Można na nich liczyć
Pierwsi na miejscu
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 9:00 w Gliwicach na skrzyżowaniu ulic Strzelców Bytomskich oraz Czołgowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem Skoda, jadąc ulicą Czołgową, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu pojazdem marki Nissan, jadącemu ulicą Strzelców Bytomskich. W wyniku tego doszło do zderzenia, a kierujący samochodem Nissan wjechał do przydrożnego rowu.
Pierwszy na miejscu zdarzenia był plut. Przemysław Odziemek, który był w drodze na szkolenie. Funkcjonariusz bezzwłocznie ocenił sytuację oraz podjął działania we współpracy ze świadkiem zdarzenia. Polecił również innej osobie postronnej powiadomienie właściwych służb oraz rozpoczął zabezpieczanie miejsca zdarzenia i ocenę osób poszkodowanych. W związku z wydobywającymi się z pojazdu płynami eksploatacyjnymi zadecydowano o potrzebie bezzwłocznego wydostania z jego wnętrza osób poszkodowanych. Wraz ze świadkiem zdarzenia plut. Odziemek uwolnił osoby poszkodowane, które nie były w stanie wydostać się z pojazdu o własnych siłach.
Najpierw bezpieczeństwo
Chwilę później do pomagających na miejscu zdarzenia dołączył kolejny funkcjonariusz SW, st. sierż. Sebastian Siewiera. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia przy użyciu pojazdu służbowego Służby Więziennej. Kolejno zaopatrzyli przedmedycznie osoby poszkodowane oraz monitorowali ich stan aż do przyjazdu pozostałych służb. Funkcjonariusze SW pozostali na miejscu zdarzenia do momentu przejęcia czynności przez funkcjonariuszy Policji, Straży Pożarnej oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
Egzamin zdany wzorowo
Właściwa ocena i szybka reakcja w sytuacjach kryzysowych to stały element pracy więziennych funkcjonariuszy. Za błyskawiczną reakcją w niecodziennych, trudnych warunkach stoją lata doświadczenia oraz szkolenia, które regularnie przechodzi każdy z nich. Powtarzane wiele razy procedury powodują, że funkcjonariusze potrafią ze spokojem działać nawet w skrajnych emocjonalnie sytuacjach.
Funkcjonariusze gliwickiego aresztu byli w drodze na rutynowe, coroczne szkolenie strzeleckie. W tym dniu czekało ich również szkolenie z zakresu zasad pomocy przedmedycznej, współpracy i wzajemnego ubezpieczania. Pomimo, że rozpoczęli je z opóźnieniem, to tym razem, na długo przed jego rozpoczęciem, egzamin praktyczny zdali wzorowo.
Tekst i zdjęcia: SW/ ppor.N.Szarapow