Ochrona społeczeństwa
Humanitarne i praworządne traktowanie osób pozbawionych wolności
Resocjalizacja skazanych

Praca, służba, misja

W dziale Służby Zdrowia w Areszcie Śledczym w Bydgoszczy pracuje 38 funkcjonariuszy oraz 33 pracowników cywilnych. Zarówno dzisiaj, jak i każdego dnia zatrudnieni w jednostce specjaliści tacy, jak: lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, farmaceuci, czy laboranci dbają o zdrowie innych, pomagają znieść ból związany z problemami zdrowotnymi, a tym samym ratują zdrowie i ludzkie życie. W sytuacjach trudnych, gdy jest ono zagrożone, bardzo liczymy na pomoc Pracowników Służby Zdrowia. Ich praca to nie tylko służba, ale również misja.

Zdrowie dla wszystkich

Co roku obchodom Święta Służby Zdrowia towarzyszy inne hasło przewodnie. Tym razem patronuje hasło: „Zdrowie dla wszystkich”. W więziennym szpitalu bydgoskiego aresztu mieszczą się dwa oddziały – wieloprofilowy oddział złożony oraz chirurgia z pododdziałem laryngologii, przy której mieści się także sala operacyjna. Oddziały wspomagane są przez izbę przyjęć, pracownię endoskopową, pracownię RTG i USG. Do dyspozycji pozostają również gabinety kinezyterapii i fizykoterapii, wyposażone w profesjonalny sprzęt, za pomocą którego fizjoterapeuci prowadzą rehabilitacje. Na terenie jednostki funkcjonuje także apteka oraz laboratorium. Cały personel medyczny każdego dnia pracuje na to, aby utrzymać zdrowie osadzonych w jak najlepszej kondycji. Wszystkie podejmowane ku temu działania wpisują się w tegoroczne hasło „Zdrowie dla wszystkich”.

Dzień Służby Zdrowia

W tym szczególnym dniu mjr Mariusz Cychowski, Dyrektor Aresztu Śledczego w Bydgoszczy wyróżnił sześciu funkcjonariuszy Służby Zdrowia składając podziękowania za zaangażowanie w pracę i sumienne wykonywanie obowiązków służbowych. Funkcjonariusze otrzymali nagrody w postaci dodatkowego urlopu.

Wszystkim Pracownikom Służby Zdrowia życzymy wytrwałości, pomyślności oraz nieustającej motywacji do działania, a także satysfakcji i radości z codziennej pracy.

Tekst: szer. Kinga Nowaczewska
Zdjęcia: kpr. Miłosz Kaźmierczak