Piąty południk z kolejną nagrodą
Stale trzymamy dobra formę!
Ogólnopolski Konkurs Szpalty za kratą jest okazją do sprawdzenia jakości warsztatu dziennikarskiego a jego ostateczne wyniki, po raz kolejny utwierdzają tworzących lubelskie czasopismo więzienne, że ich starania o utrzymanie jakości wydawanego czasopisma, przekładają się na realne, bardzo dobre efekty. Dość powiedzieć, że Piąty południk, pomimo bardzo dużej i wciąż rosnącej konkurencji (w VIII edycji do konkursu zgłosiło się 30 redakcji), w ostatnich sześciu latach pięciokrotnie zajął miejsce na podium konkursu (raz pierwsze miejsce, trzy razy drugie i raz trzecie).
Takie oceny cieszą tym bardziej, że są efektem prac profesjonalnych jury, w którego w skład, w ostatniej edycji konkursu, weszli przedstawiciele środowiska dziennikarskiego (Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, „Życie Rawicza”, „Radio Elka”), naukowego (Zakład Penitencjarystyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, Laboratorium Edukacji Artystycznej UAM), a także Rawickiej Biblioteki Publicznej.
Tworzenie gazety – wysiłek, który się opłaca
Takie wyniki, o jakich wspomniano powyżej, a zwłaszcza ich systematyka na przestrzeni wielu lat, to efekt pracy przede wszystkim jednej osoby - kpt. Rafała Paczosa, wychowawcy ds. kulturalno-oświatowych, który od niemal dekady sprawuje pieczę nad zespołem redakcyjnym Piątego południka. Kpt. Paczos jest nie tylko redaktorem naczelnym, ale także korektorem i autorem części tekstów. To także dzięki jego staraniom kilkukrotnie odbywały się warsztaty dziennikarskie dla osadzonych, przeprowadzane we współpracy z instytucjami zewnętrznymi.
Całość tego wysiłku, realizowanego z silnym poparciem kierownictwa lubelskiej jednostki, sprzyja procesowi resocjalizacji. Dotyczy to obu „stron” mających styczność z prasą więzienną. Biorący udział w tworzeniu pisma rozwijają się poprzez nabycie nowych kompetencji, wzmocnienie wiary w swoje umiejętności i sprawczość. Jego odbiorcy natomiast, dzięki treściom w nim zawartym, zdobywają szeroką wiedzę „dotyczącą form i sposobów aktywnego oraz racjonalnego odbywania kary pozbawienia wolności”, jak napisali organizatorzy konkursu w jego podsumowaniu. Gazeta jest także forum dla wymiany myśli i doświadczeń osób przebywających w warunkach izolacji penitencjarnej, co także podkreślone zostało w wydawnictwie pokonkursowym słowami: „Wielu osadzonych dopiero w warunkach odizolowania sięga po więzienną gazetę, bo dzięki niej zapoznają się z twórczością takich samych osób, jak oni sami – bo piszących o sobie i dla siebie.”
Wszystkim biorącym udział w tworzeniu gazety serdecznie gratujemy, jednocześnie życząc utrzymania poziomu i dalszych sukcesów na tym polu.
tekst: zespół prasowy Aresztu Śledczego w Lublinie
zdjęcia: zespół prasowy Aresztu Śledczego w Lublinie, mat. własne ZK Rawicz