Wielkanoc za murami
W gotowości
Czas świąt kojarzy się przede wszystkim z rodziną, bliskością, niezwykłymi zapachami dochodzącymi z kuchni i chwilą zapomnienia o problemach dnia codziennego. Jednak jest grupa osób, która nawet w tym szczególnym czasie musi być przygotowana na wszystko - to funkcjonariusze. W każdej chwili ich spokój może zostać przerwany i mogą zostać wezwani do służby, a wszystko po to, by obywatele mogli czuć się bezpiecznie. Dyspozycyjność - to słowo kluczowe. Dotyczy to również ostrowskich więzienników, którzy codziennie stawiają czoła wielu problemom.
Wielkanoc
Okres świąt to wyjątkowy czas dla każdego. Dzięki kapelanowi ostrowskiej jednostki penitencjarnej, ks. Arturowi Filipiakowi, osadzeni mają możliwość by przeżyć te chwile bliżej Boga. W poniedziałek odbyła się spowiedź, w czwartek i piątek nastąpi celebracja misterium paschalnego, a całość zakończą msze święte w I. i II. dzień Świąt Wielkanocnych. Ważnym aspektem jest również posiłek, gdyż są dania, które szczególnie kojarzą nam się z tym czasem. Więzienna kuchnia ostrowskiego aresztu choć w minimalnym stopniu spróbuje przybliżyć świąteczną atmosferę osadzonym, przygotowując dla nich domowe menu. W I. Dzień Świąt mogą liczyć na gotowane jajko, białą kiełbasę, rosół, ziemniaki i groszek z marchewką. Następnego dnia prócz gotowanego jajka pojawi się kiełbasa śląska, zupa pomidorowa, a także kotlety mielone z ziemniakami i buraczkami.
Kontakt z rodziną
Prócz możliwości rozmowy przez telefon, czy komunikator Skype, istnieje również szansa na widzenie z rodziną - o szczegółach można dowiedzieć się z oficjalnej strony Aresztu Śledczego w Ostrowie Wielkopolskim.
Tekst i zdjęcie: plut. Krzysztof Dutkiewicz