Rodzinna mój dom
Święta w jednostce penitencjarnej mają szczególny wymiar i znaczenie. Sprzyjają one refleksji nad dotychczas prowadzonym życiem, dając nadzieję na wewnętrzną przemienę. Jedną z najcięższych konsekwencji izolacji jest ograniczenie bezpośredniego kontaktu z bliskimi, szczególnie dotkliwe właśnie w kontekście świąt, które poza wymiarem religijnym są głównie związane z czasem spędzonym w rodzinnym gronie.
Bliskie więzi rodzinne stanowią ochronę przed poczuciem wyobcowania, wzmacniają odporność psychiczną i mogą być źródłem wsparcia w sytuacjach przełomowych, takich jak właśnie pobyt w jednostce penitencjarnej. W zakładach karnych prowadzone są programy resocjalizacyjne mające wesprzeć w takiej sytuacji. W szczcińskiej jednostce są to programy "Za rękę do wolności" czy "Powrót rodzica", które sa ukierunkowane na umożliwienie jak najszerszych kontaktów z rodzinami.
Podczas wielkanocnego spotkania tradycyjnie już gry i zabawy dla dzieci przygotowały członkinie Koła Naukowego Pedagogów i Animatorów Kultury PASJA Uniwersytetu Szczecińskiego. Ich uśmiech, zaangażowanie i właśnie pasja udzielą się każdemu. Było więc wspólne tworzenie pisanek, malowanie buziek, oraz różnego rodzaju gry, angażujące nie tylko dzieci, ale również rodziców. Spotkanie odbyło się w niezwykle miłej i rodzinnej atmosferze która, jak przyznali uczestnicy, dała dużo siły na pozostały okres izolacji.
Podziękowania kierujemy również w stronę księdza Grzegorza Gierka, kapelana naszej jednostki oraz parafian z Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Buku, którzy zapewnili słodki poczęstunek.
tekst i zdjęcia: ppor. Aleksandra Mazur - Kaczmarek