Bohaterstwo na służbie
– Nie wybaczyłabym sobie, gdyby coś się stało – mówi szer. Ludmiła Pytel. – W pierwszej chwili spanikowałam, ze strachu zdrętwiało mi całe ciało. Chwilę później zaczęłam krzyczeć. Nic innego nie mogłam zrobić.
5 maja o godzinie 14.00 podczas pełnienia służby na posterunku uzbrojonym zauważyła, że przez otwarte okno w budynku obok wyszło dziecko, wspięło się na dach i chodziło po krawędzi. Funkcjonariuszka zamarła. Po chwili dziecko wróciło do mieszkania, ale gdy znów wyszło, zaczęła krzyczeć do zastępcy dowódcy zmiany, który szedł pasem ochronnym. Reakcja funkcjonariusza była błyskawiczna. Dwóch mundurowych pobiegło do budynku oddalonego od jednostki o 200 metrów. Jeden został na zewnątrz, drugi wbiegł do środka. Dzięki szybkiej interwencji nie doszło do tragedii. Dziecko zostało przekazane pod opiekę ojca.
- To był pięciolatek – mówi Ludmiła Pytel. – Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. Ojciec dziecka dziękował nam za reakcję, czujność i odwagę.
16 maja szer. Ludmiła Pytel odebrała wyróżnienie z rąk zastępcy Dyrektora Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich. Tego dnia minął rok odkąd jest w Służbie Więziennej. – Zawsze tego chciałam, żałuje, że tak późno się zdecydowałam – mówi. Wcześniej przez 7 lat pracowała w kantynie w zakładzie karnym.
Anna Krawczyńska
Zdjęcia por. Tomasz Tomczuk