Ojcowie za murami więzienia
Program readaptacji społecznej pt. „Ja tato” przeznaczony był dla osadzonych, którzy są rodzicami lub opiekunkami dzieci. Podczas zajęć osadzeni nagrywali wiersze oraz bajki dla swoich pociech, a także malowali lub wyklejali ozdobnymi kamieniami obrazy, które mogli dać im z okazji Dnia Dziecka. Pokazali w ten sposób, że mimo pozbawienia wolności chcą brać czynny i wartościowy udział w ich życiu.
Postawy rodzicielskie mają bardzo duży wpływ na rozwój dziecka. Zbudowanie bezpiecznej i pełnej zaufania więzi opiera się na dobrym kontakcie, zaangażowaniu, wspieraniu, obecności fizycznej i emocjonalnej rodzica. Nieobecność ojca lub niewywiązywanie się przez niego ze swej roli stanowi dla dziecka krzywdę.
Dla budowania bliskiej więzi z dzieckiem ogromne znaczenie ma zadbanie o wspólnie spędzony czas i zaspokajanie potrzeb dziecka. Ojciec, który dobrze wypełnia swoją rolę w rodzinie, jest obecny w życiu dziecka, daje mu oparcie i poczucie stabilności. Słaby związek emocjonalny z ojcem jest uznawany za główną przyczynę nasilania się lęku u dzieci.
Rodzina zapewnia zaspokajanie potrzeb emocjonalnych, potrzeb intymnego współżycia, gwarantuje równowagę emocjonalną i zapobiega dezintegracji osobowości. Każdy człowiek odczuwa potrzebę doznawania różnych uczuć: sympatii, życzliwości, miłości, przywiązania, zaufania, ma także potrzebę okazywania tych uczuć innym. Skala tych potrzeb może być różna. Istnieją przy tym różnice w sposobie wyrażania uczuć, zależne od czynników kulturowych, jednakże sama potrzeba uczuć istnieje – i właśnie rodzina jest grupą, w której ta potrzeba może się realizować i być zaspokojona.
Służba Więzienna jest świadoma jak ważne znaczenie dla resocjalizacji ma kontakt z rodziną. Dlatego programy z zakresu integracji rodzin czy kształtowania umiejętności świadomego rodzicielstwa są jednymi z ważniejszych programów readaptacyjnych realizowanych przez kadrę penitencjarną.
tekst i zdjęcia ppor. A. Górny