Pojechali z pomocą
– Kiedy w mediach pojawiły się informacje o szkodach wyrządzonych przez powódź na południu Polski wiedzieliśmy, że nie możemy bezczynnie siedzieć i przyglądać się tej tragedii – mówią funkcjonariusze z wierzchowskiej jednostki. Natychmiast zorganizowali zbiórkę. Przy dużym wsparciu związków zawodowych NSZZFiPW oraz Solidarność, a także działającym przy jednostce Klubie Honorowych Krwiodawców zebrali łącznie 30 tysięcy złotych. Do wspólnej akcji dołączyły zaprzyjaźnione Koła Łowieckie: Żbik - Bukowo, Myśliwiec w Czaplinku, Cyranka i Bażant w Drawsku Pomorskim, a także Koło Łowieckie Ostoja w Gryfinie. Przedsiębiorstwo TEAMDRESS ze Złocieńca przekazało odzież ochronną, a oni za zebrane pieniądze kupili agregaty, osuszacze, taczki, łopaty. Sprzętu było tak dużo, że z trudem zmieścili go w busie. Funkcjonariusze osobiście dostarczyli dary do Kłodzka. Pokonali ponad 420 km, by wesprzeć tamtejszych funkcjonariuszy i poszkodowanych mieszkańców. – Nie po raz pierwszy Zakład Karny w Wierzchowie organizuje takie zbiórki, ale nigdy dotąd w tak krótkim czasie nie zebrano tak dużych środków. Żadne zdjęcia ani filmy nie oddają skali tragedii, która sięgnęła powodzian z Kłodzka. Pomoc tutaj jest potrzebna, dla każdego. A po naszej służbowej stronie należy się pomoc i wsparcie funkcjonariuszom Służby Więziennej, którzy też ucierpieli w powodzi – mówi Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego w Wierzchowie mjr Konrad Nowak.
Oprac. AK
zdjęcia mjr Konrad Nowak