Matki penitencjarne
W Domu dla Matki i Dziecka w Zakładzie Karnym Nr 1 w Grudziądzu jest ich 24, w Zakładzie Karnym w Krzywańcu 20. Kobiety opiekują się dziećmi przez całą dobę. Nad kształtowaniem pożądanych postaw macierzyńskich czuwa cały zespół placówki: kierownik, wychowawca, psycholog, pielęgniarki, dietetyk, lekarz pediatra oraz służba ochronna. Praca jest wieloetapowa i wieloaspektowa, gdyż od kompetencji matki zależy przyszłość dziecka, które rodzi się i wychowuje w warunkach izolacji. Dla osadzonych kobiet to lekcja życia i szansa na nawiązanie wyjątkowych relacji rodzicielskich.
Kim są penitencjarne matki? Z badań przeprowadzonych w Zakładzie Karnym Nr 1 w Grudziądzu wynika, że mają od 18 do 42 lat, odbywają kary od zastępczych – kilkudziesięciodniowych – po wieloletnie za najcięższe zbrodnie przeciwko zdrowiu i życiu. Ponad połowa z nich ma wykształcenie podstawowe. Około 10 proc. wychowywało się w rodzinach pełnych, pozostałe wychowywane były przez opiekunów zastępczych bądź w placówkach. Około 60 proc. z nich jest uzależnionych (40 proc. od alkoholu, 20 proc. od narkotyków). Mają średnio czworo dzieci (30 proc. rodzi w warunkach izolacji swoje pierwsze dziecko). Tylko kilka procent kobiet otrzymuje realne wsparcie od ojców dzieci. Ok. 90 procent ciąż penitencjarnych matek jest nieplanowanych.
7 czerwca w Zakładzie Karnym Nr 1 w Grudziądzu z okazji 75-lecia powstania Domu dla Matki i Dziecka odbędzie się debata naukowa na temat macierzyństwa penitencjarnego. Wezmą w niej udział przedstawiciele nauki, prawnicy, pedagodzy i psycholodzy zajmujący się osadzonymi matkami wychowującymi dzieci w izolacji.
Anna Krawczyńska
zdjęcia Piotr Kochański