Premiera filmu „Barbarka – 1939 Zbrodnia Pomorska”
Premiera filmu
Film przez kilka lat realizowała ekipa Unisławskiego Towarzystwa Historycznego pod przewodnictwem reżysera i badacza historii Sebastiana Bartkowskiego. Zdjęcia realizowane były w różnych miejscach Torunia i nie tylko. Za plan filmowy posłużył również Oddział Zewnętrzny w Toruniu, w którym podczas II Wojny Światowej rozgrywały się mrożące krew w żyłach sceny. Premiera filmu odbyła się 27 listopada br. w toruńskim kinie „Odnowa”. Na widowni nie zabrakło również zaproszonego przez reżysera przedstawiciela Oddziału Zewnętrznego w Toruniu kpt. Krzysztofa Brzozowskiego, Zastępcy Dyrektora Zakładu Karnego w Inowrocławiu.
Zbrodnia w Barbarce
Zbrodnia w Barbarce to seria zbiorowych egzekucji przeprowadzonych przez okupantów niemieckich jesienią 1939 roku w lesie Barbarka pod Toruniem. Masowe egzekucje w Barbarce stanowiły element tzw. akcji "Inteligencja", a ich wykonawcami byli funkcjonariusze SS i członkowie paramilitarnego Selbstschutzu. Polscy historycy szacują, że w Barbarce zamordowano co najmniej 600 osób. Wśród nich znalazło się wielu przedstawicieli polskiej elity społecznej i intelektualnej z Torunia i okolicznych miejscowości.
We wrześniu 1939 roku w samym tylko toruńskim więzieniu, okupowanym przez hitlerowców, osadzono około 300 osób, z czego 282 udało się zidentyfikować z nazwiska. W gronie zatrzymanych znalazło się m. in. siedemnaście kobiet oraz sześciu redemptorystów z miejscowego klasztoru. Po pewnym czasie część więźniów zwolniono. W październiku wielu z nich zostało jednak ponownie aresztowanych.
Plan filmowy
Zdjęcia w toruńskim oddziale zewnętrznym realizowane były w październiku 2021 roku i trwały kilka godzin. Realizowało je siedemnaście osób, w skład których wchodzili realizatorzy zdjęć i dźwięku, charakteryzatorzy statyści i oczywiście reżyser. Za scenografię posłużył dziedziniec jednostki penitencjarnej jak i jej główny, charakterystyczny pawilon w kształcie rotundy - miejsce rzeczywistych wydarzeń 1939 roku. Na kilka godzin Oddział Zewnętrzny w Toruniu został przeniesiony w czasie do początku II Wojny Światowej. Aktorzy wyposażeni byli w stroje dokładnie odwzorowujące rzeczywiste mundury hitlerowców oraz ich ofiar. Nie zabrakło sztucznej krwi i łez. Również rekwizyty, repliki broni palnej, do złudzenia przypominały prawdziwe.
Tekst: por. Krzysztof Spała
Zdjęcia: kpt. Krzysztof Brzozowski