Ochrona społeczeństwa
Humanitarne i praworządne traktowanie osób pozbawionych wolności
Resocjalizacja skazanych

W maju 2021 roku życie dwojga funkcjonariuszy z Aresztu Śledczego w Słupsku mł. chor. Elżbiety Rybak-Gręzak i st. sierż. sztab. Mariusza Gręzak i ich rodziny przewróciło się do góry nogami. Dowiedzieli się, że ich syn Zbyszek choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną typu B. Straszliwa diagnoza, kilka miesięcy trudnego leczenia w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, liczne wkłucia, wlewy chemii, narkozy i wiele bolesnych skutków ubocznych. Aktualnie Zbyszek jest w trakcie podtrzymania - przyjmuje leki w domu (w tym chemię) i jeździ na kontrolę do UCK w Gdańsku, raz na 3 tygodnie. Zbyszek pamięta jak to było w tamtym roku, gdy siedział w Święta z mamą w szpitalu a tata i jego młodsza siostra spędzali je w domu. Wie jak to boli, gdy nie możesz być w tym okresie z bliskimi a w dodatku źle się czujesz i nie cieszy Cię, że niedługo pojawi się Mikołaj. Dlatego wpadł na pomysł, by umilić czas oczekiwania na święta swoim chorym kolegom i koleżankom z UCK w Gdańsku. Na szczęście spotkał ludzi, którzy zechcieli mu w tym pomóc. Sierż. sztab. Adam Mędrkiewicz funkcjonariusz AŚ Słupsk i animator dziecięcy i Wioletta Guzowska przewodnicząca Zarządu Terenowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa przy Areszcie Śledczym w Słupsku postanowili dołożyć wszelkich starań, by marzenie Zbyszka się spełniło, a na twarzach chorych dzieci z oddziału Hematologii I Onkologii UCK w Gdańsku pojawił się uśmiech. Ogromną pomocą wykazał się NSZZFIPW i wiele firm i instytucji dzięki, którym udało się przygotować paczki świąteczne dla dzieci. Dziękujemy Starostwu Powiatowemu w Słupsku, Pracownikom Urzędu Gminy Słupsk, Urzędowi Miasta Słupsk, Urzędowi Gminy Kobylnica, Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej w Słupsku, firmie Ulenberg, Wojewódzkiemu Ośrodkowi Ruchu Drogowego w Słupsku. Wszystkim im składamy ogromne podziękowanie za to, że los chorych dzieci nie pozostał dla nich obojętny i otworzyli dla nich swe serca.

Tekst i zdjęcia : Elżbieta Rybak-Gręzak