Do schroniska prowadzonego przez Stowarzyszenie „Jedno Serce Nie Da Rady” trafiły budy przygotowane przez osadzonych z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. By nowym, psim lokatorom było w nich przytulnie dołączyliśmy paczkę koców wycofanych z użytkowania.

Zima to bardzo trudny okres dla bezdomnych  zwierząt.  Żyjące na wolności koty i psy nie są przystosowane do przetrwania mrozów, pozbawione schronienia i opieki często umierają z zimna. Tym wielka chwała osobom, które poświęcając swój czas, czas rodzinny i śpieszą z pomocą naszym braciom mniejszym, jak określa zwierzęta św. Franciszek.

Ostatnio mieliśmy okazje wsparcie schroniska dla zwierząt prowadzonego przez Stowarzyszenie Jedno Serce Nie Da Rady, a znajdujące się w Szumowie. „Szumowskie” schronisko to wyjątkowe miejsce, prowadzone przez wyjątkowe osoby i potrzebujące wyjątkowego wsparcia. Skalę oddania zwierzętom niech określi fakt, że opiekunki by móc zająć się podopiecznymi schroniska codziennie pokonują drogę z Białegostoku.

Dla lokatorów schroniska przywieźliśmy budy i koce. Budy wykonane zostały w ramach kursu stolarza, w którym udział wzięli więźniowie. Więźniowie zyskali nowy , poszukiwany fach a psy dach nad głową. O przytulną „atmosferę” zadbał dział kwatermistrzowski, który wygospodarował koce wycofane z użytkowania.

 

Tekst i zdjęcia: mjr Dariusz Śmiechowski

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej