11 listopada to wyjątkowy dzień dla każdego Polaka. Funkcjonariusze Zakładu Karnego w Herbach i Oddziału Zewnętrznego w Lublińcu tradycyjnie obchodzili to święto uczestnicząc w lokalnych uroczystościach.

106. rocznica odzyskania niepodległości

Herbskie obchody Narodowego Święta Niepodległości rozpoczęła msza św. w intencji Ojczyzny z udziałem władz samorządowych, Służby Więziennej, uczniów pobliskich szkół, Ochotniczych Straży Pożarnych oraz mieszkańców. Po jej zakończeniu, ppłk Sebastian Salamucha - Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego w Herbach wraz z funkcjonariuszami jednostki złożył kwiaty przy pomniku poległych w walce o wolność w Herbach. Uroczystości zakończyły się odśpiewaniem Hymnu Polski przez jej uczestników. Jak co roku z dumą delegacja funkcjonariuszy zakładu karnego, który ma siedzibę w tej niewielkiej miejscowości uczciła obchody rocznicy odzyskania Niepodległości wspólnie z lokalną społecznością.

W Lublińcu uroczystości upamiętniające odzyskanie niepodległości co roku odbywają się na Cmentarzu Wojskowym. Po wprowadzeniu Kompanii Honorowej Jednostki Wojskowej Komandosów i złożeniu meldunku przez dowódcę uroczystości, nastąpiło odegranie Hymnu Państwowego przez Miejską Orkiestrę Dętą. Zebranych gości powitał Burmistrz Miasta Lublińca, po czym głos zabrali przedstawiciele parlamentu. Następnie odbył się Apel Poległych zakończony salwą honorową. Delegacje władz miasta, formacji mundurowych i instytucji samorządowych złożyły kwiaty pod pomnikiem poległych. Uroczystość zakończyła się wyprowadzeniem Kompanii Honorowej i odprowadzeniem pocztów sztandarowych. Służbę Więzienną reprezentował Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego w Herbach kpt. Adam Maćkowski wraz z pocztem sztandarowym Zakładu Karnego w Herbach.

Pamiętamy

Starta z mapy świata Polska, która jako państwo przestała istnieć w 1795 r., nie zniknęła nigdy. Zawsze była w sercach Polaków, którzy bardzo szybko zaczęli walczyć o niepodległość. Nasz Naród nigdy nie pogodził się z niewolą i o polskość walczył nie tylko orężem. W 1901 r. dzieci Wrześnieńskie, po wycofaniu języka polskiego z lekcji religii narażając się na represje, nie zgodziły się odpowiadać po niemiecku, polski chłop – Drzymała omijając zakazy władz niemieckich na znak protestu mieszkał w wozie cyrkowym. Prowadzono również szeroką akcję na rzecz odrodzenia państwa polskiego i działania przypominające opinii międzynarodowej o Polakach i ich marzeniach o wolności. Wzmocnieniem w tej walce dla Narodu, „ku pokrzepieniu serc” Polaków były dzieła literatury i sztuki naszych twórców. Przez ponad 123 lata nasi przodkowie nosili w sercu Polskę, chociaż część z nich wolnej Ojczyzny nie ujrzała. Zachowaliśmy swój język, tradycję – tożsamość narodową dzięki niebywałej sile i dumie narodowej - „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród. Nie damy pogrześć mowy. Polski my naród, polski lud. Królewski szczep Piastowy” (Maria Konopnicka).

 

Opracowanie: mjr Izabela Kapkowska i mjr Piotr Ciwiński
Zdjęcia: z arch. jednostki

 

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej