Pełni służbę w jednym z newralgicznych miejsc, a od jego czujności w obserwowaniu obrazów z kamer zależy szybkość reakcji na dostrzeżone zagrożenia bezpieczeństwa osadzonych - Monitorowy.

Obserwuje – Reaguje

Odrębne pomieszczenie wyposażone w monitory, a przed nimi uważnie wpatrujący się w obraz funkcjonariusz. To stanowisko służby monitorowego. „Cały czas trzeba pozostawać w maksymalnym skupieniu, aby móc dostrzec najmniejsze sygnały, że bezpieczeństwo któregokolwiek z osadzonych, których zachowanie podlega monitorowaniu jest w jakikolwiek sposób zagrożone lub może wpłynąć na porządek w jednostce. To od naszej szybkiej reakcji i przekazaniu informacji do przełożonych zależy często zapobieżenie niepożądanym sytuacjom” –  tak podsumowuje służbę na tym stanowisku jeden z funkcjonariuszy Działu Ochrony Zakładu Karnego w Herbach.  Monitorowi obserwują obrazy z kamer usytuowanych w celach, w których zgodnie z przepisami Kodeksu karnego wykonawczego rozmieszczeni są osadzeni wymagający takiej obserwacji.

Koncentracja i spostrzegawczość

Służba na stanowisku monitorowego wymaga określonych predyspozycji i z pewnością nie przypomina „oglądania telewizora” ( jak niektórym mogłoby się wydawać). Funkcjonariusz, który wykonuje zadania monitorowego musi być świetnym obserwatorem i przez długi czas pozostawać w pełnym skupieniu, zachowując zdolność do błyskawicznej reakcji w odpowiedzi na sytuację rozgrywającą się na monitorach. Dlatego służba na stanowisku monitorowego trwa nie dłużej niż 2 godziny, po tym czasie funkcjonariusz kierowany jest do innych zadań.

Oko kamery nie zastąpi człowieka

Stanowisko monitorowego, to obszar, w którym doskonale wyeksponowana jest rola nowoczesnych technologii w podnoszeniu jakości pracy – służby. Nawet najnowocześniejszy system monitoringu nie zastąpi jednak człowieka. To funkcjonariusz, dzięki umiejętnościom i spostrzegawczości jest w stanie wyizolować z wielu obrazów te sytuacje, które są kluczowe dla bezpieczeństwa i umiejętnie reagować na sygnały przekazywane przez innych ludzi.  

 

tekst: kpt. Izabela Kapkowska,
zdjęcie: kpt. Piotr Ciwiński

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej