Kolędowanie w Barczewie
Ważnym, nierozłącznym elementem Świąt Bożego Narodzenia jest śpiewanie KOLĘD.
Nazwa „kolęda” wywodzi się od łacińskiego słowa calendae, które oznacza początek każdego miesiąca. Dawno temu, Słowianie obchodzili go uroczyście śpiewając piosenki i składając sobie życzenia. Wraz z przyjściem chrześcijaństwa kolędy stały się pieśniami religijnymi, bożonarodzeniowymi, śpiewanymi na cześć przyjścia na świat Dzieciątka Jezus.
W Polsce doliczono się ponad 500 kolęd i pastorałek. Najstarsze pochodzą z czasów średniowiecza. A najwięcej powstało w XVII i XVIII, kiedy to śpiewano najpopularniejsze: „Wśród nocnej ciszy”, „Lulajże, Jezuniu”, „Bóg się rodzi”.
Kolędowanie rozpoczyna się podczas mszy – Pasterki, czyli z nocy 24 na 25 grudnia.
To wtedy po raz pierwszy można usłyszeć w kościele kolędy.
W wielu rejonach Polski po domach chodzą także kolędnicy, którzy składają życzenia i śpiewają kolędy. Odwiedziny kolędników miały zapewnić gospodarzom dostatek i obfite plony w nowym roku. Kolędnicy to na ogół kilkuosobowa grupa poprzebieranych młodych ludzi, wędrujących od domu do domu z papierową gwiazdą kolędniczą i koszyczkiem. Wyśpiewywali kolędy oraz świąteczne i noworoczne życzenia, a czasem odgrywali zabawne scenki lub przedstawienia. Były to jasełka, czyli widowiska o Bożym Narodzeniu wzorowane na misteriach franciszkańskich z czasów średniowiecza.
W podziękowaniu kolędnicy dostawali bułeczki, kawałek kiełbasy lub słoniny, strucla, orzechy i jabłka, a czasami drobne monety.
Podtrzymując tradycję, 4 grudnia 2024 r. w świetliy terapeutycznej Zakładu Karnego w Barczewie odbył się koncer kolęd, który dostarczył wiele emocji i wzruszeń oraz wywołał szczere refleksje wśród uczestniczących w nim osadzonych.