Briefing prasowy dotyczący zatrudnienia osadzonych na terenie kopalni w związku z realizacją rządowego programu „Praca dla więźniów”
Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś podczas spotkania z dziennikarzami wskazał, że Służba Więzienna, Resort Sprawiedliwości reaguje wtedy, kiedy jest potrzeba i tak było w tym przypadku. Tutaj, pod ziemią, gdzie się znajdujemy - Kopalnia Jankowice, która współpracuje z nami od kilku lat w ramach programu „Praca dla Więźniów” udało się skierować blisko trzydziestu dodatkowych osadzonych do tego, żeby pomogli i wspomogli spółki górnicze, Państwo Polskie, wszystkich tych, którzy węgla potrzebują.
Praca - to taki most pomiędzy rzeczywistością, a marzeniami. To jest prawda, w tle mamy za sobą szyb Kopalni Jankowice i te marzenia tutaj na miejscu codziennie uskutecznia blisko trzydziestu osadzonych (…). Współpracujemy z blisko tysiącami kontrahentów, codziennie do pracy wychodzą do Lasów Państwowych - ponad 300 osadzonych, pracują w Poczcie Polskiej, w firmie Wars i w wielu innych miejscach - podkreślił Zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej płk Krzysztof Stefanowski.
Biorąc pod uwagę sytuację polityczną i gospodarczą w której się znajdujemy, bezpieczeństwo energetyczne Polski jest oparte na węglu i każda para rąk do pracy w górnictwie jest potrzebna i nie można jej przeceniać. Dlatego staramy się rozwijać ten bardzo dobry program resocjalizacji przez pracę składając wnioski do innych zakładów karnych o charakterze półotwartym, aby nawiązać taką współpracę taką jaką w kopalni węgla kamiennego w Jankowicach wyliczała Joanna Rurańska – Krężel – Prezes Zarządu Gliwickiego Zakładu Usług Górniczych.
Zatrudnienie osadzonych
Od maja 2016 r., kiedy ruszył program "Praca dla więźniów", kadra Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju prowadziła liczne spotkania z władzami powiatowymi, samorządów lokalnych, władzami okolicznych gmin i potencjalnymi kontrahentami, którzy byliby zainteresowani zatrudnieniem skazanych. Bliskość Specjalnej Strefy Ekonomicznej sprawiła, że nawiązano kontakt z licznymi przedsiębiorcami działającymi w regionie, co przyczyniło się do wzrostu zatrudnienia osadzonych oraz pozyskania nowych kontrahentów. Jednym z partnerów został Gliwicki Zakład Usług Górniczych, z którym Zakład Karny w Jastrzębiu-Zdroju nawiązał współpracę w 2017r. Okres pandemii spowodował na wiele miesięcy wstrzymane zostało zatrudnienie zewnętrzne. Do pracy na kopalni skazani zostali skierowani w 2022r., kiedy to nawiązano ponownie kooperację.
Godnym podkreślenia jest również fakt, że jastrzębska jednostka penitencjarna jest jedyną w kraju, w której osadzeni pracują na terenie kopalni węgla kamiennego. Skazani po opuszczeniu zakładu karnego związani są nadal umową o świadczenie pracy, tak więc mogą kontynuować zatrudnienia u swojego pracodawcy, inaczej niż ma to miejsce u większości kontrahentów zakładów karnych.
Aktualnie powszechność zatrudnienia na terenie Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju kształtuje się na poziomie 67%. Pracuje około 550 osadzonych, z czego odpłatnie zatrudnionych jest ponad 200 skazanych recydywistów. Wśród grupy osadzonych zatrudnionych w jednostce penitencjarnej na zewnątrz pracuje ponad stu osadzonych, a na rzecz kontrahentów – niemal 150 skazanych.
Historia jastrzębskiej jednostki
Powstanie i historia Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju są ściśle związane z początkami rozwoju przemysłu węglowego Górnego Śląska. Ogromne inwestycje związane z rozwojem całego regionu powodowały chroniczny niedobór rąk do pracy. Powołanie 8 kwietnia 1963 r. Ośrodka Pracy Więźniów w Szerokiej miało stanowić stałe źródło niewykwalifikowanej siły roboczej. Budowa Ośrodka Pracy dla Więźniów rozpoczęła się końcem maja 1963 roku. Rok później pierwsi skazani podjęli pracę podczas budowy kopalń węgla kamiennego (m.in. Jastrzębia, Moszczenicy oraz Zofiówki). Wkrótce Zakład Karny w Szerokiej stał się największym ośrodkiem pracy więźniów w Polsce. Zatrudnienie zewnętrzne przekraczało średnio 1200 skazanych, co stanowiło ok. 90% populacji osadzonych tego zakładu. Początkowo zakładano, że jednostka istnieć będzie przez okres nieprzekraczający 15 lat, ale funkcjonuje nieprzerwanie już niemal sześćdziesięciu lat. W tym czasie zmieniało się jej przeznaczenie, struktura oraz zaludnienie. Dziś stanowi jeden z największych zakładów karnych typu półotwartego w Polsce. Obecnie jednostka zajmuje 12,5 ha, z czego sam Zakład Karny położony jest na 7,5 ha. W przeszłości zaludnienie jednostki przekraczało 2200 osób, dziś oscyluje w granicach 880 skazanych.
tekst i zdjęcia: por. Grzegorz Bojda