Funkcjonariusze Służby Więziennej zawsze gotowi do pomocy
„Nie wolno przechodzić obojętnie. Musimy zatrzymać się obok cierpiącego, bez względu na to, kim jest. To dar z nas samych” - wychodząc naprzeciw słowom św. Jana Pawła II funkcjonariusze z bieszczadzkiej jednostki kolejny raz podjęli inicjatywę niesienia pomocy osobie potrzebującej.
Mając na uwadze aktualnie trudny czas i inne niż do tej pory funkcjonowanie nas wszystkich, staramy się pracować i służyć najlepiej jak potrafimy. To, co niezmienne i co zawsze towarzyszy naszej służbie, to nie tylko resocjalizacja, ale też chęć i gotowość do pomagania i niesienia pomocy. W bieszczadzkich miejscowościach mieszka wiele osób starszych, samotnych, potrzebujących wsparcia i pomocy w codziennym funkcjonowaniu. Na terenie Zakładu Karnego w Łupkowie oraz Oddziału Zewnętrznego w Moszczańcu została zorganizowana zbiórka datków, za które kupiliśmy sprzęt, mający na celu poprawę warunków bytowych jednej z takich osób. Wiemy że nie pomożemy wszystkim, ale nigdy nie odmówimy pomocy, każdy gest dla tych osób jest na wagę złota.
W dniu we wrześniu kilku funkcjonariuszy z naszej jednostki udało się do jednego z bieszczadzkich domów, w miejscowości Maniów, w którym mieszka samotna, 89-letnia kobieta. Poza podarunkiem, który otrzymała z naszej zbiórki, funkcjonariusze wykonali szereg prac porządkowych na jej posesji. Mając na uwadze zbliżającą się bieszczadzką zimę, przygotowali opał, uprzątnęli podwórko oraz wykonali kilka prac naprawczych ułatwiających byt starszej pani.
Cieszymy się, że w naszych szeregach służbę pełnią funkcjonariusze, których cechuje empatia i gotowość do niesienia pomocy. Mamy świadomość, że ludzi potrzebujących wokół nas jest bardzo dużo, nie damy rady pomóc każdemu, ale wiemy też, że nigdy nie pozostaniemy bierni na pomoc drugiej osobie. Dziś możemy obiecać, iż nie była to nasza ostatnia akcja…
Tekst: kpt. Katarzyna Bolek
Zdjęcia: st. szer. Marek Fejdasz