Czas świąt to czas zadumy i refleksji nie tylko dla ludzi na wolności.

Celebracja świąt w zakładzie karnym nie zawsze może mieć taki wymiar, jak w wolnościowych kościołach. Liturgia Wielkiego Tygodnia, z uwagi na ograniczenia wynikające z porządku wewnętrznego, nie zawsze jest możliwa do realizacji w pełnym zakresie. Staramy się jednak, by ten świąteczny czas był również wyczuwalny dla naszych podopiecznych. Współpraca z naszymi księżmi i kapelanami, umożliwia skazanym duchowe przeżywanie świąt. Wielkanoc w wierze katolickiej, też dla osób osadzonych w zakładach karnych, to czas zachęcający do wielkiej zadumy. Rozważania dotyczące męki, śmierci Jezusa Chrystusa na krzyżu, czy też symbolika całej drogi krzyżowej umożliwiają osadzonym, głęboki wgląd w siebie, w swoje życie, w to jakie decyzje i wybory podejmowali do tej pory. Czas wielkanocny to czas refleksji, to czas kiedy można przeanalizować swoje plany, cele i wartości. Dlatego też poprzez między innymi transmisje mszy świętych, audycje w radiowęźle zachęcamy skazanych do zadumy, modlitwy, ale też zmiany...

W Oddziale Zewnętrznym w Moszczańcu, jeden z osadzonych, będący członkiem koła plastycznego „Paleta”, wyszedł z inicjatywą, pomalowania kaplicy. W ten sposób, chciał w tak trudnym czasie jaki teraz mamy, spowodowany epidemią, należycie przygotować miejsce dla Zmartwychwstałego Chrystusa. Wśród pięciu namalowanych murali znalazła się Golgota – jako symbol ukrzyżowania oraz Męki Pańskiej, Chrystus w koronie cierniowej – jako symbol męczeństwa Chrystusa, Ksiądz Jerzy Popiełuszko- symbol walki Polaków o wolność oraz Ojciec Święty Jan Paweł II, który całe swoje życie zawierzył Matce Boskiej. Jego osoba jest dla wielu Polaków również symbolem walki o wolność. Na jednej ze ścian znajduje się reprodukcja fresku zdobiącego Kaplicę Sykstyńską w Pałacu Watykańskim. Malowidło przedstawia początkową partię Księgi Rodzaju, w której mowa jest o powstaniu człowieka . Te piękne murale zostały wykonane z dużym skupieniem i zaangażowaniem. Przykład tego osadzonego nie jest jedynym, bowiem w gronie osadzonych, są tacy, którzy chcąc mienić swoje życie na lepsze, dają coś od siebie, traktując to niekiedy, jako swoje zadośćuczynienie. Cieszymy się kiedy w swojej misji, jaką na pewno jest służba, mamy namacalne dowody zmiany i przemiany wśród naszych podopiecznych.


 


 

Tekst i zdjęcia: kpt. Katarzyna Bolek/ por. Magdalena Bloch


 

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej