6 luty Dzień Boba Marleya, czyli o reggae za murami
„Początki są zwykle przerażające, a zakończenia są zazwyczaj smutne, ale wszystko, co pomiędzy nimi, sprawia, że „warto żyć” Bob Marley
W ramach prowadzonych w jednostce penitencjarnej oddziaływań kulturalno-oświatowych zrodził się pomysł stworzenia koła muzycznego skupiającego skazanych tworzących i interesujących się muzyką. Bardzo szybko działalność grupy przybrała dwa kierunki- jeden z nich to muzyka elektroniczna, drugi to właśnie dobrze nam znane reggae. Muzyka, która koloruje życie, której pozytywne przesłanie i wiara stanowi dla nich ważną odskocznię od szarej betonowej rzeczywistości. Bo reggae to nie tylko rytm, to także, a może przede wszystkim słowa i zawarty w nich przekaz.
Nie mogło być inaczej i to właśnie ten dzień, i ta poniekąd wyjątkowa data, dzień 77 rocznicy narodzin Boba Marleya, stanowiła przyczynek do premiery stworzonych przez grupę skazanych kilku piosenek. Stworzonych w 100% tu, za murami opolskiej jednostki. Z uwagi na wszechobecną pandemie i konieczność stosowania się do zaleceń reżimu sanitarnego, premiera odbyła się w formie nagranego i emitowanego w radiowęźle oraz kanale telewizji koncertu.
Zachęcamy do wysłuchania jednego z utworów.
opracowanie: mł.chor. Katarzyna Traczuk