Daj piątaka na zdolnego chłopaka
Edukacja zdalna…
Koronawirus zmienił współczesny świat w każdym aspekcie, także w edukacji. Dzieci i młodzież w ramach #zostanwdomu uczą się zdalnie korzystając z Internetu i komputerów. Niestety, niektóre z nich mają ograniczony dostęp do sprzętu albo dysponują przestarzałym i mało wydolnym wyposażeniem. Tak też było w przypadku Daniela. Z inicjatywą pomocy chłopcu wystąpiła jego wychowawczyni, która w trosce o swoich zdolnych podopiecznych w czasie epidemii aktywnie szuka dla nich form wsparcia. Funkcjonariusze tarnowskiej jednostki odpowiedzieli na jej apel i zaangażowali się w zbiórkę funduszy na ten cel.
Przeciwności losu...
Rodzina Daniela składa się z 4 osób (rodzice i dwójka dzieci), mieszka w 20-metrowym mieszkaniu (to jeden duży pokój z aneksem kuchennym i łazienką), które jest własnością Gminy. Nadzór nad rodziną powierzono asystentowi rodziny i kuratorowi. Daniel i jego brat są również pod opieką psychologa szkolnego. W zaistniałej sytuacji związanej ze zdalnym nauczaniem, chłopiec korzysta z wypożyczonego, wysłużonego sprzętu szkolnego, który niebawem będzie musiał zwrócić. Daniel jest bardzo zdolnym, ambitnym i chętnym do nauki chłopcem i pomimo trudnej sytuacji domowej osiąga dobre wyniki w nauce. Zdaniem wychowawcy klasy, zapewnienie mu własnego sprzętu zwiększy jego możliwości zdobywania wiedzy i poszerzania, bardzo potrzebnych dzisiaj, umiejętności informatycznych. Mimo wszelkich przeciwności losu dziecko podejmuje wyzwania szkolne i stara się im sprostać, na tyle na ile pozwala mu sytuacja domowa, niezwykle skomplikowana, mając na uwadze warunki, w których chłopiec się wychowuje.
Bo razem możemy więcej…
Funkcjonariusze tarnowskiej jednostki nie mogli pozostać obojętni na tą sytuację. Zorganizowali akcję „Daj piątaka na zdolnego dzieciaka”. Za zebrane pieniądze zakupiono dla Daniela laptop, który miejmy nadzieję pozwoli mu sprostać wyzwaniom jakie stawia przed młodym pokoleniem edukacja zdalna, a także przyczyni się do rozwijania pasji, zdolności i zainteresowań. Życzymy mu tego z całego serca. Kto wie, może kiedyś w przyszłości zasili szeregi służb mundurowych i będzie mógł sam służyć społeczeństwu i innym ludziom.
Opracowanie: por. Beata Bańdur
szer. Natalia Katra