Świąteczne życzenia płyną z więzienia...
Są jednak takie miejsca, w których tradycyjne, a może nawet często uchodzące za banalne słowa: zdrowia, szczęścia, uśmiechu, radości, spokoju, wytchnienia, nadziei, nabierają szczególnego znaczenia.
Skazani z oddziału terapeutycznego dla uzależnionych od alkoholu, funkcjonującego w tarnowskiej jednostce, przygotowali kartki z życzeniami dla dzieci z hospicjum domowego i pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej. W ten sposób chcą sprawić radość, wywołać uśmiech, dać namiastkę normalności.
Pośród nas są ludzie, którzy potrzebują wsparcia. Dotknięci przez chorobę, cierpienie, samotność, opuszczenie, czekają na małe gesty, które sprawią, że poczują się lepiej, a ich serca napełni ciepło i nadzieja, które dodadzą sił do walki z przeciwnościami losu. Wystarczy odrobina wrażliwości, by dostrzec ich pośród nas i spowodować, by Święta Bożego Narodzenia wszystkim kojarzyły się z płynącymi prosto z serca życzeniami. Trochę łatwiej zaangażować się w inicjatywy dla innych, kiedy perspektywa życia ulega zmianie i samemu jest się skazanym na samotność, odosobnienie i izolację za murami więzienia.
Opracowanie: por. Beata Bańdur
Zdjęcia: kpt. Anna Gąsawska